www.slubiwesele.eu

A może kość słoniowa ? Moja żona taką miała .

Ja miałem czarny , gładki . Nowoczesny krój , bardzo dopasowany . Troszkę odstawał od tych tradycyjnych , ale bardzo dobrze się w nim czułem .

Myślę że lepiej jest zrezygnować z czegoś i kupić już tą upragnioną suknię Smile

.

A nie lepiej winko ? Po co Wam tyle pluszaków ? A tak to otworzycie winnice .

My dostaliśmy tyle kwiatów że nie było co z tym zrobić Sad

Wolałbym żebyśmy takie winko dostać , do dzisiaj były by zapasy .

Nasz plener to było Jezioro Białe w Wielkopolsce , to był czerwiec więc było pięknie . Ale tak naprawdę to najlepsze zdjęcia są z tańców , kiedy wszyscy dobrze się bawią .

A My też nie mieliśmy oczepin , zaplanowaliśmy wszystko nieco oficjalnie Smile

fontanny widzieliśmy ostatnio na targach w Krakowie . Wygląda to pięknie , smakuje troszkę gorzej niż wygląda , a najsłodsza z tego wszystkiego jest cena .

Ja także pierwszy raz spotykam się z negatywną opinią na temat firmy Emi , zetknąłem się z tą firmą parę razy i mam pozytywne wspomnienia .

A nasz album zaprojektowała żona , proste białe karty i cudowna okładka .

Ale należy też potrafić rozróżnić przesąd od tradycji Smile

.

Wszyscy w miarę znali angielski , a jak ktoś nie ( wiadomo , ludzie starsi ) to wygłupiali się , no i przy kieliszkach wszyscy się rozumieli .

Zrób coś , o co nigdy by Cię on nie podejrzewał , zaskocz go . Przyjdź do niego do pracy , porwij go albo coś , pomyśl Smile

. Ja mojej żonie kupiłem lutownicę

Fajna sprawa takie wesele . Nigdy nie miałem okazji w takim uczestniczyć a chętnie bym zobaczył jak to jest .

Takie to średnie Smile

tutaj zastosuję żart usłyszany od mojej Mamy .

Wraca mąż z delegacji , zastaje żonę w łóżku z innym mężczyzną .
Pyta się :
-Co On robi ?
a Ona na to :
-Cuda Robi Stasiu ...