www.slubiwesele.eu

dami007

Witam

Swoje wesele planuje na październik 2015r. Zastanawiam się jeszcze nad wyborem restauracji. Boje się nieprofesjonalnej obsługi. Złego oświetlenia sali co będzie widoczne na zdjęciach. A WY czego się obawiacie?

zuzia.gola

Jeśli ktoś ma jakieś obawy związane z organizacją wesela polecam zajrzeć na slubeo.pl. To bardzo fajna, przydatna strona - krótko mówiąc wirtualny konsultant ślubny. Wiadomo, że przed weselem trzeba załatwić mnóstwo spraw, czasami ciężko nam to wszystko ogarnąć. Wedding Planner Ślubeo ułatwi z pewnością rozplanowanie poszczególnych działań, dzięki czemu zaoszczędzimy czas.

Patyczak · Dołączył: 17 Mar 2015 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja się obawiam, że jedzenie będzie nie dobre Wink

Bo byłam już na weselu, gdzie niestety taka sytuacja miała miejsce. Dlatego chętnie wybieram się na wszelkiego rodzaju dni otwarte i degustacje, właśnie w hotelsulkowski.pl będzie taki event 27.09.2015, można przyjechać, obejrzeć salę, skosztować jedzenia i porozmawiać z doradcami, polecam to fajna okazja by się przekonać na własne oczy co oferuje hotel Smile

pola-k

Byłam kiedyś na weselu, na którym jedzenie było całkiem niestrawne. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to że rodzice pana i panny młodej słyną z bardzo dobrej kuchni.
Niestety, aby sprezentować własne posiłki musieliby posiadać zezwolenie od Sanepidu.
Na koniec część gości i tak musiała opuścić przyjęcie z powodu "rewolucji" żołądkowych.

warun

Niestety, czasami można naprawdę kiepsko trafić

kalinkaa

Szczerze to ja się boję, że zapomnę w połowie co miałam mówić, mimo, że ksiądz będzie mi dyktował.

asap

PanAdaś

Ja mam takie że się rozchoruję dzień przed Sad

Ostatnio kupiłem sobie kominek w [link widoczny dla zalogowanych] i przesiaduję sobie zimniejsze wieczory przed nim, żeby zmiejszyć prawdopodobieństwo zachorowania. Przy takim ciepłym miejscu jest nie tylko pożytecznie, ale i bardzo milutko, romantycznie. Więc mam dwie pieczenie na jednym ogniu upieczone Very Happy

Alinna25

Ja przyznam szczerze, że po pierwsze bałam się panicznie, iż wywrócę się w butach na wysokim obcasie i długiej sukience. Moją kolejną obawą było to, że nie zdążę ze wszystkim na czas. Te dwie pierwsze kwestie na szczęście mnie nie dotyczyły i tak sobie myślę, że każdy może się z nimi uporać, kierując się radami zawartymi w artykule [link widoczny dla zalogowanych] . Niestety trzecia rzecz, jakiejś się obawiałam, a konkretnie pomyłki w przysiędze, spełniła się i zgadnijcie co powiedziałam, zamiast ... i że nie opuszczę Cię aż do śmierci... Smile

Dominika866

Dla mnie najbardziej stresujące była właśnie obawa o brak czasu, ale obeszło się bez niespodzianek i wszystko zorganizowaliśmy na czas Wink