www.slubiwesele.eu

mimi

Schabowe robię ale golonki w życiu bym nie przygotowała, ani tym bardziej zjadła. Co do rolady - jeszcze nie robiłam, jeździmy na nią do którejś z mam. Wink

letnideszcz

Rolada to chyba jest domena naszych mam Wink

. Ja też nie bardzo umiem ją przygotować, mimo, że dość dobrze znam się na gotowaniu.

morova

Ja lubię rolady ale tylko z wołowiny. A golonka dla mnie jest za tłusta

kejdipla

Mój za to dania, które opierają się na kurczaku i na ryżu ze względu na to, że chodzi na siłownię Smile

.

letnideszcz · Wysłany: Pią 20:46, 20 Mar 2015 Temat postu:

Mój ma to samo, ale ja staram się to jakoś bardziej urozmaicać. Sama na kurczak i ryż nie mogę już patrzeć.

Malwina87

Mój uwielbia fasolkę po bretońsku Smile

Często mu ją robię, ale nie zawsze mam na to czas, więc czasami kupuję gotową, ale tylko tą z Pudliszek bo tylko taka mu smakuje. Ogólnie uważam, że produkty Pudliszek są najlepsze na rynku i często kupuje od nich makarony i inne różne rzeczy.

letnideszcz

Nie lubię tych gotowych dań, wolę zrobić jakiś makaron na szybko niż je kupować.

Katrin10

Mój narzeczony je tylko kurczaka (w przeciwieństwie do mnie;))) ale z racji tego jest bardzo prosty w obsłudze domowa shoarma z fryteczkami z sałatką i jest w raju:]]

gosiaczek1122

Ja gotuję zdrowo, dlatego dbam, by w posiłkach były takie składniki, jak białko, czy węglowodany.

letnideszcz

Też staram się zdrowo gotować. Ale mój mężczyzna ma ostatnio fioła na punkcie indyka za którym ja natomiast nie przepadam. I mamy kłopot Very Happy

.

antonix

Mój mąż uwielbia wszystko co ma w swoim składzie pierś z kurczaka jest dosłownie mięsożercą kurczaka. Dodatkowo lubi zupy a szczególnie żurek z biała kiełbasą i szczawiową z jajkiem:)

certabcin

ja nie lubie gotowac za bardzo chyba ze tez mnie cos najdzie. wole piec. zawsze musze miec zupe dla malego bo tylko zupy na obiad je. ale czasami sie wykrece bo wezme cos od mamy czy tesciowej, czasami kupimy w restauracji. mojemu mezowi obojetne czy obiad w domu jest czy nie. czasami nawet jak jest to nie zje tylko szuka czegos innego po lodowce. dlatego tylko pilnuje by dla malego bylo czy sama czy od babci, dla meza gotowanie nie jest moim obowiazkiem wiec

cashcash

Mój mąż uwielbia żurek i zrazy. Po rękach mnie całuje jak to gotuję Smile

letnideszcz · Wysłany: Śro 15:25, 02 Mar 2016 Temat postu:

A to u mnie się akurat tak bardzo tradycyjnie nie gotuję. Może i dobrze, bo ja nienawidzę żurku i zrazów.

Tyliczka

Polski obiad kotlet schabowy Wink