 |
www.slubiwesele.eu Forum i portal Ślub i Wesele
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnA
Moderator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 0:02, 06 Kwi 2006 Temat postu: Odchudzanie przed ślubem??? |
|
|
Chciałabym poruszyć temat odchudzania - jak do tego Forumki/Forumowicze podchodzicie?
Czy stosujecie jakieś diety a może i jakieś ćwiczenia, aby w tym wymarzonym dniu wyglądać zniewalająco! Czy też może nic nie chcecie zmieniać, bo już jest super.
Ja się nie odchudzam, chociaż ostatnio coraz więcej wrażeń przy przygotowaniach przedślubnych oraz praca, studia podyplomowe i angielski robią swoje - lekko spadłam na wadze. Na szczęście nie radykalnie. W końcu suknia już zamówiona. A nie chciałabym żeby wisiała na mnie jak na wieszaku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilkaa
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 8:20, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No ja niestety troske musze poopracowac nad talia bo jak pokazywalam mam sukienke ktora doskonale to uwypukla. Natomiast nie planuje nic radykalnego. Okolo dwoch miesiecy w wakacje mam zamiar lekko ograniczyc pozywienie tzn bardziej przejsc na owoce i warzywa nizli faktycznie sobie czegos mocno zalowac no i oczywiscie intenstywniejsze niz teraz cwiczenia na brzuszek szczegolnie. Ogolnie do pazdziernika planuje jakis 5ciu kilo sie pozbyc co uwazam ze nie jest duzo szczegolnie ze tą umyslona na te okazje wagę już miałam nie raz - nie będzie to wiec nic nienaturalnego dla mnie Po porstu ostatni okres szczesliwego narzeczenstwa ten drobny naddatek wagi mi przyniosł... hihii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 0:05, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałam ,ze wszyscy chudna przed slubem... stres ,załatwianie ,problemy robia swoje....
Ja mam sie pod zadnym pozorem nie odchudzc ,tak twierdzi moj facet..
Ale wiadomo ,ze ja bym chciała ,ale to jakies 2 - 3 kg ,bo wiecej nie chce bez przeasdy nie moge miec nie dowagi.
Tak jak wy zaczne wiecej jesc owocow i warzyw ,ogranicze moja zmore SŁODYCZE i troche pocwicze...Slub mam we wrzesniu całe wakacje mam a na dodatek bedzie goraco to mniej sie je i raczej wszystko jest dostepne chodzi mi o owoce...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneczqa
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 16:10, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam jeszcze troszke czasu do tej ważnej chwili ale mimo wszystko staram się ograniczac jedzonko a przedewszystkim moje ulubione lindorki. na początku roku zaczełam brać tabletki po których przytyłam prawie7 kilo wiec teraz staram sie to zrzucic chociaz moj męzczyzna twierdzi ze teraz ma sie przynajmniej do czego przytulić(faceci sa dziwni).
Mimo wszystko musze chociaz 5 kg zrzucić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnA
Moderator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22:38, 08 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Aneczqo nie ma co się dziwić facetom - wolą się przytulać, a nie nadziewać na kości Z resztą pewnie każda z nas jakby miała narzeczonego/męża - chuderlaka, to chciałaby go lekko "podtuczyć"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneczqa
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 10:57, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No mój kochany jest własnie szkielecikiemizanim przybyło mi troche to śmiałam sie ze wzajemnie o własne kosci sie pozabijamy noi generalnie masz racje bo jemu od pewnego czasu tez zaczyna sie pojawiac brzuszek.
Swoja droga nie wiem czy to reguła czy moze przypadaek ale jak patrze na świeżo upieczonych meżusiów to widze ze u kazdego pojawia sie brzuszek wiekszy niz kiedy był 'wolny'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 16:48, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tez to zaopserwowałam...
U mojego Miska pojawił sie znacznie wczesniej ,kiedy nie pouszczalismy sie na krok
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneczqa
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 18:59, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli musi być cos w porzekadle "jak sie ożeni to się odmieni..."
Mój narzeczony wysnuł teorie takich zmian, powiedział ze po ślubie kobiety dosypuja faectom do jedzenia środki "spulchniajace" zeby inne laski sie za nimi nie oglądały
Nie chcąc mu mówić prawde ze poprostu 'dziadzieja' przytaknełam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 19:41, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
hahahahahahah :!:Dobre stwierdzenie"dziadzieja"
Wydaje mi sie ze faceta poprostu w małzenstwie dobrze sie wiedzie i zonka wszystko na poczatku wszystko pod nosek dopkłada....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnA
Moderator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 21:58, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Facetom po ślubie nie tylko się dobrze wiedzie, bo żonki obiadek podstawią pod nosek, ale także nie muszą się już tak starać o względy partnerki W końcu ona już jest jego... Ale żeby być sprawiedliwym należy dodać, że wiele kobiet po ślubie niestety też się "zapuszcza" i to chyba z tego samego powodu (mają już zaobrączkowanego faceta).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:25, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No nie stety nie które kobiety sie zapuszczaja ,a drogie zaczynaja kwitnac u boku meza .Ja zamierzam rozkwitnac
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnnA
Moderator
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 22:39, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Po ślubie zamierzam dołączyć do tej grupy rozkwitającej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneczqa
Moderator
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 22:55, 09 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
No ja jedyne co zamierzam zapuścic poślubie to włosy Generalnie ślub bedzie napewno zmiana dotychczasowego trybu zycia ale wydaje mi sie ze bedzie mi dalej poslubie słuzyc (jak teraz) zycie studenckie chociaz pewnie w innym juz wymiarze. Uwazam ze do czasu dzidziusia bedziemy wszystkie jeszcze miec wiecej czasu dla siebie, bo pozniej to róznie bywa.
Nie chodzi mi jednak o to ze kiedy jest dziecko to kobieta sie zaniedbuje, poprostu ma mniejczasu dla siebie i z róznym skutkiem dla niej to wychodzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilkaa
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 404
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 11:18, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
te srodki spulchniajace nas rozbawily P
ale my z narzeczonym - OBOJE - zamierzamy po slubie rozkwitnac.. ciala szykujemy na Kubańskie słońce no a potem opaleni i radośni zamierzamy nawzajem się na codzień motywować w utrzymaniu pieknej sylwetki, zdrowia i urody. Tak samemu to czasem brak motywacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:05, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tak jak pojawi sie dzidzius oczywiscie bedzie mniej czasu ,a z wielu rzeczy na pocztku bedzie trzeba zrezygnowa,ale uwarzm ,ze dobre wsparcie i pomoc meza ,duzo daje i czasu i radosci....
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|